Jak markety naśladują bazary

0
1259

Spada liczba targowisk a my coraz rzadziej robimy na nich zakupy. Wciąż jednak bardzo cenimy sobie ich atmosferę, asortyment i jakość produktów. Wychodząc naprzeciw tym preferencjom, sklepy i markety starają się w niektórych aspektach upodobniać do bazarów.

Jak wynika ze wspólnych badań CBOS i Akademii Leona Koźmińskiego „Jak i gdzie kupujemy żywność”, coraz rzadziej bywamy na niegdyś lubianych i popularnych bazarach. Co drugi badany nie kupuje na nich w ogóle. Zaledwie co siódma osoba zaopatruję się na targowiskach w co najmniej połowę produktów spożywczych. Efekty są widoczne w liczbach. Według najnowszego opracowania GUS na temat rynku wewnętrznego w naszym kraju, liczba targowisk spadła z 2222 w 2015 r. do 2199 w 2016 roku, co wiązało się ze zmniejszeniem ich łącznej powierzchni o ponad 66 tys. mkw.

Z drugiej strony, zapytani w badaniach Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach o ocenę funkcjonowania bazarów, respondenci wyrażali się o nich raczej pochlebnie. Najsilniejsze pozytywne wychylenie miały opinie dotyczące: obsługi klienta, wyboru produktów i poziomu cen. Tym, co najsilniej zniechęca ankietowanych do robienia zakupów na targowiskach sąmarket a bazar godziny otwarcia oraz nieakceptowanie form płatności innych niż gotówka. Coraz śmielej w niszy zajmowanej niegdyś przez „ryneczki” działają markety i dyskonty. Według danych CBOS, około połowę lub więcej zakupów spożywczych robi w nich – odpowiednio – 73 i 48 proc. respondentów. Nie tylko są otwarte dłużej i coraz częściej akceptują płatności kartą, ale także starają się przypominać targowiska w tym, co jest w nich najlepsze. Przykładem udanego odzwierciedlenia bazarowego sposobu ekspozycji produktów jest układ przyjęty w madryckim Carrefourze. Jego wystrój został zakwalifikowany do finału międzynarodowego konkursu pisma RetailWeek w kategorii „Best Food and Supermarket Design”.

Market à la targowisko

Jako najważniejszy pozytywny wyróżnik bazarów, respondenci katowickiej ankiety wskazali market a bazarobsługę klienta. W świetle badań CBOS-u, omawiających także pozaekonomiczną, społeczną rolę zakupów, można przypuszczać, że szczególnie atrakcyjnym czynnikiem był tu osobisty kontakt ze sprzedawcą, możliwość nawiązania niezobowiązującej rozmowy, a także uzyskania specjalistycznej porady lub rekomendacji. Choć w pracującym na kilka zmian sklepie wielkopowierzchniowym niemożliwie jest zapewnienie stałej obsady konkretnych stoisk, w madryckim Carrefourze zadbano o stworzenie przestrzeni sprzyjającej rozmowom. Szczególnie widoczne jest to w przypadku strefy z garmażerką, w której przewidziano dla konsumentów miejsca siedzące. By zredukować wrażenie przestrzennego odseparowania sprzedawcy od klienta, na pozostałych stoiskach z obsługą – rybnym i mięsnym – zastosowano niezabudowane półki lub przeszklone lady chłodnicze bez nieprzezroczystych elementów. – Ciekawym i nowoczesnym rozwiązaniem, które zostało wykorzystane na dziale mięsno-wędliniarskim jest zastosowanie systemu sterowania pracą opraw, regulującego natężenie światła market a bazarpadającego na produkty – mówi Filip Gabryelczyk, Menedżer Sprzedaży Segmentu Retail TRILUX Polska oferującej na polskim rynku zastosowane w hiszpańskim Carrefourze rozwiązania oświetleniowe. – Tego typu układ można zaprogramować tak, by na artykuły nie padało światło o natężeniu przekraczającym określony poziom. Rozwiązanie zapobiega nadmiernej ekspozycji żywności na promieniowanie, w wyniku której straciłaby ona swój atrakcyjny wygląd. Ma to szczególne znaczenie na stoisku mięsnym, gdzie wrażenia wizualne są często podstawowym kryterium zakupu – tłumaczy.

Choć światło słoneczne o dużym natężeniu przyspiesza odbarwianie produktów, gwarantuje przy tym doskonałe odzwierciedlenie kolorów produktów, na które pada. W dziale z kosmetykami, w przypadku którego precyzyjne odróżnianie podobnych odcieni ma szczególne znaczenie, zastosowano oprawy diodowe, które pozwalają uzyskać ten efekt bez market a bazarnegatywnych konsekwencji. – Za blaknięcie produktów poddanych ekspozycji na światło odpowiada przede wszystkim promieniowanie ultrafioletowe. W przypadku technologii LED, całkowicie wyeliminowano je z emitowanej wiązki – mówi Filip Gabryelczyk. – Co więcej, nowoczesne diody pozwalają uzyskać bliski doskonałemu poziom odzwierciedlenia kolorów. Zastosowane na dziale z kosmetykami oprawy z modułem Best Colour charakteryzują się wskaźnikiem oddawania barw na poziomie Ra 95, gdzie 100 to właściwa światłu słonecznemu wartość maksymalna – podkreśla ekspert TRILUX Polska.

Nominowane do nagrody RetailWeek Interior Awards 2017 wdrożenie w sklepie o powierzchni liczącej niemal 2 tys. mkw. zostało zrealizowane w rekordowym czasie 1,5 miesiąca. Inspirowany zaletami targowiska projekt stworzyły firmy Interstore i Schweitzer. Dostawcą rozwiązań oświetleniowych była Grupa TRILUX.