Wiosna oraz dłuższe, coraz bardziej słoneczne dni to dobra okazja na gruntowne porządki. Radzimy, po jakie narzędzia sięgnąć, by szybko, sprawnie i ekologicznie posprzątać łazienkę i kuchnię.
Jak wynika z cytowanych przez Zwierciadlo.pl badań Grupy Okazje, wiosna motywuje do generalnych porządków aż 86 proc. z nas. Myjemy okna, pierzemy zasłony i firanki, odkurzamy, robimy przegląd szaf i wyrzucamy niepotrzebne rzeczy. Nieodzownym elementem sprzątania jest także doprowadzenie do ładu łazienki i kuchni. Ze względu na ich intensywną eksploatację z jednej strony oraz wysokie wymagania higieniczne z drugiej, stanowią one szczególnie wymagające przestrzenie. Radzimy, jakich preparatów użyć, by nadać im nowy blask.
Łazienka na błysk
Po zmianie czasu, gdy dni robią się dłuższe, na niebie coraz częściej gości słońce i w domu jakby więcej widać, podczas porządków warto ruszyć także wszystkie trudno dostępne zakamarki, na których czystość zazwyczaj przymykamy oko. Sprzątanie łazienki rozpocznijmy więc od odkurzenia kratek wentylacyjnych i załamań grzejników. Sprawdzi się tu ssawka odkurzacza lub wąska miotełka. W przypadku miejsc styku z podłogą mebli i sanitariatów pomocna będzie wilgotna ściereczka. Narzędziem polecanym do czyszczenia fug jest szczoteczka do zębów, rozprowadzająca między kafelkami roztwór wody z płynem do naczyń lub – szczególnie w przypadku odbarwionych powierzchni – z sodą oczyszczoną mniej więcej w proporcji 1:3. Gdy uporamy się z trudnodostępnymi zakątkami, możemy wziąć się za duże powierzchnie: ceramikę, kabinę prysznicową i meble. – Choć materiały, z których wykonane są umywalki i fronty mebli są zazwyczaj bardzo trwałe, zewnętrzna powłoka jest dość podatna na zarysowania wskutek użycia szorstkich ściereczek i ciernych środków chemicznych z drobnymi granulkami – mówi Katarzyna Choniawko, ekspert Armatury Kraków. – Unikajmy więc „twardej” strony gąbek, a mleczko do czyszczenia zastąpmy płynem do mycia naczyń. Pozwoli on pozbyć się kamienia oraz osadów z mydła i kosmetyków z podobną skutecznością, ale bez ryzyka powstania zarysowań – dodaje. Ostatnim krokiem będzie zadbanie o czystość armatury. I tu – zarówno w przypadku chromowanych, jak i patynowych powłok – sprawdzi się płyn do naczyń. Po przetarciu na mokro baterii lub rączki natrysku, obficie spłukujemy pozostałość płynu wodą, a następnie wycieramy do sucha bawełnianą szmatką.
Wiosenna kuchnia
Kwestią kluczową w kuchni – nie tylko na wiosnę – jest wyeliminowanie groźnych drobnoustrojów ze wszystkich miejsc, w których przechowujemy i przygotowujemy jedzenie. Przy okazji generalnych porządków warto powyciągać z szafek i upewnić się, czy nic nie zawieruszyło się w niewidocznych na co dzień zakamarkach. Korzystając z tej okazji można przetrzeć wszystkie półki. Miękką ściereczką z płynem do mycia naczyń bądź gotowymi nawilżanymi chusteczkami usuniemy zabrudzenia z tłustego osadu gromadzącego się na frontach mebli. W miejscach szczególnie podatnych na zanieczyszczenie – w lodówce, w piekarniku oraz na kuchence warto sięgnąć po roztwór wody z octem albo po pastę z sody oczyszczonej. Jednym z dwóch preparatów na 1 – 2 godziny pokrywamy szczególnie uporczywe zabrudzenia. Dzięki zachodzącym reakcjom chemicznym, z czasem struktura plam powinna się rozluźnić, umożliwiając ich łatwe zmycie. Kolejną przestrzenią, której warto poświęcić uwagę na okoliczność wiosennych porządków, jest strefa umywalkowa. Powstające w związku z dużą wilgotnością i twardością wody kamienne osady na styku baterii i zlewozmywaka oraz wokół odpływu usuniemy skutecznie octem. Na mniej więcej kwadrans kładziemy nasączoną nim gazę na newralgiczne miejsca, a następnie ścieramy do sucha. – Ocet to ekologiczny środek czystości, bezpieczny nie tylko z punktu widzenia środowiska naturalnego, ale także zewnętrznych powłok zlewozmywaka i armatury. W połączeniu z miękkimi gąbkami i ściereczkami pozwoli domyć je do czysta bez ryzyka uszkodzenia – mówi Katarzyna Choniawko. – Można wykorzystać go także do odkamieniania napowietrzacza –rozbijającej strumień wody części wieńczącej wylot wylewki. Po odkręceniu go od baterii wystarczy wrzucić element na kilkanaście minut do roztworu octu z wodą. Po przepłukaniu powinien odzyskać dawną drożność – radzi ekspert Armatury Kraków. Gdy usuniemy zabrudzenia z szafek, lodówki, piekarnika i wraz ze zlewem zalśnią czystością w wiosennym słońcu, zostaje przetrzeć – najpierw na wilgotno a później na sucho – otwarte regały, blat i stół.