Branża produkcji płyt drewnopochodnych odnotowuje kolejne wzrosty i zwiększa moce produkcyjne, bije rekordy, pnie się w europejskich rankingach. To dowód na to, że innowacyjne tworzywa drzewne wygrywają z konkurencją także w okresach dekoniunktury. Polskim produktom pomaga również unijne prawo.

– Rok 2013 zakończyliśmy blisko 8% wzrostem zysku netto ze sprzedaży produktów – potwierdza Steffen Zimny, prezes zarządu Steico Sp. z o.o. z Czarnkowa – W ciągu ostatnich pięciu lat wskaźnik ten wyniósł 40%. Zysk netto wzrósł z 3,8 mln zł w 2009 r. do 13,8 mln zł w 2013 r.

Choć firma Steico specjalizuje się w produkcji płyt izolacyjnych dla budownictwa – branży silnie dotkniętej przez kryzys – Steffen Zimny jest dobrej myśli.

Kryzys w budownictwie nie oznacza, że zaprzestano budować czy remontować. Wręcz przeciwnie, kryzys pobudza do poszukiwania nowych rozwiązań, pozwalających podwyższyć jakość i w ten sposób konkurować na rynku i zdobywać klientów. Dlatego coraz więcej słyszymy o ekologii, domach energooszczędnych, izolacji termicznej czy akustycznej, bo jeśli klient ma wydać w kryzysie pieniądze, to chce je wydać dobrze – tłumaczy. – My ten trend dostrzegliśmy i dlatego produkcja drewnopochodnych płyt izolacyjnych w naszych dwóch fabrykach idzie pełną parą.

Na brak zamówień nie mogą też narzekać producenci płyt wiórowych, OSB czy sklejki. Praktycznie nikt nie produkuje obecnie „na magazyn”, bo zamówienia są na wiele miesięcy do przodu. W 2013 roku produkcja sklejki w Polsce osiągnęła historyczny rekord ponad 200 000 m3.

– Popyt na rynku płyt drewnopochodnych jest od kilku miesięcy optymistyczny – potwierdza Waldemar Czarnocki, prezes Paged Sklejka SA. – Obecnie w naszych zakładach maksymalnie wykorzystujemy możliwości produkcyjne, pomimo znacznego zwiększenia w ostatnim czasie wydajności, po zainstalowaniu nowych maszyn oraz przeprowadzonych modernizacjach.

Tylko w najbliższym roku budowę nowych ciągów produkcyjnych, a nawet nowych fabryk zapowiedziało kilku producentów płyt drewnopochodnych w Polsce. W Strzelcach Opolskich nową fabrykę płyt OSB buduje Kronospan, a w Czarnej Wodzie już wiosną ma ruszyć budowa nowej linii produkcji płyt LVL firmy Steico.

–  To będzie zupełnie nowy produkt drewnopochodny o podwyższonych parametrach wytrzymałościowych, idealny do konstrukcji budowlanych – zapowiada Steffen Zimny. – Choć jest to tworzywo bardzo innowacyjne, które stosowane jest obecnie głównie za granicą, jesteśmy przekonani, że znajdzie uznanie również na polskim rynku.

Branża płyt drewnopochodnych jest liderem innowacyjności w sektorze leśno-drzewnym. Niemal każda z fabryk ma swoje własne zaplecze badawczo-rozwojowe, gdzie opracowywane są nowe technologie produkcji pozwalające zmniejszyć koszty produkcji, lepiej wykorzystać surowiec, uzyskać lepsze parametry wyrobu czy  znaleźć dla niego nowe zastosowania.

Płyty drewnopochodne produkuje się w wielkich fabrykach, zatrudniających po kilkaset osób, ale trzeba nimi zarządzać w sposób niezwykle elastyczny, wciąż testować i wdrażać nowe rozwiązania, zdobywać nowe sektory, konkurować z innymi tworzywami, bo nie można sobie pozwolić na przestoje w produkcji czy zapełnienie magazynów – zaznacza Leszek Danecki, prezes Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Płyt Drewnopochodnych.

Obecnie płyty drewnopochodne stosuje się głównie w budownictwie i meblarstwie, wykorzystywane są także w branży opakowań i środkach transportu. Naczepy, tramwaje, wagony kolejowe, autobusy – to branża która w Polsce rozwija się bardzo intensywnie a wraz z nią wzrasta zużycie płyt drewnopochodnych. Producenci wykorzystują już nie tylko sklejki, lecz także specjalne maty ze spilśnionego surowca drzewnego, a nawet gotowe wypraski, z których formuje się kokpity do ekskluzywnych samochodów z eleganckimi wykończeniami z naturalnych fornirów. Takie limuzyny nie jeżdżą po Polsce, nie powstają w polskich fabrykach, a ich właściciele nie zdają sobie sprawy, że mogą cieszyć oko luksusowym wnętrzem, dzięki myśli inżynierów z polskich fabryk płyt drewnopochodnych.

Kryzys w niektórych sektorach czy słaba kondycja któregoś z odbiorców wymusza na nas szukanie nowych zastosowań dla płyt, w taki sposób rozpoczęliśmy m.in. produkcję podpałki do grilla i w ciągu kilku sezonów staliśmy się europejskim liderem w tej dziedzinie – chwali się Steffen Zimny.

Większość polskich płyt drewnopochodnych jest eksportowana za granicę, często po obcą marką.

W ostatnich miesiącach bardzo wzrosło zainteresowanie europejskich odbiorców polskimi płytami, dzięki nowej dyrektywie zwanej w skrócie EUTR. Wprowadziła ona spore utrudnienia w zakresie imporPłyty drewnopochodne tu na obszar Unii Europejskiej wyrobów z drewna – wyjaśnia Maria Antonii Hikiert ze Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych. –  Wymaga ona bowiem sporej biurokracji i potwierdzenia źródła pochodzenia surowca, z którego zostały wyprodukowane wyroby drewnopochodne, co zmniejszyło zainteresowanie płytami z Chin.

 

LICZBY

W Polsce powstaje rocznie 8,5 mln m3 płyt drewnopochodnych, co stanowi 12,5% europejskiej produkcji,

Biorąc pod uwagę wszystkie rodzaje płyt drewnopochodnych, Polska zajmuje w Europie drugie miejsce po Niemczech.

Polska jest niekwestionowanym liderem w Europie pod względem produkcji płyt pilśniowych metodą mokrą. Największym ich producentem w Polsce jest Steico.